Trochę się namęczyłam przy szyciu, dużo cięcia po skosie. Wszystko się rozciągało , ale poradziłam sobie :) Przykleiłam cieniutką flizelinę na samych brzegach i w ten sposób mogłam łatwo wszystko zszyć .
Mama nie chciała dużo pikowania , tak więc pasy przeszyłam po szwach , a różowe pola przepikowałam pentelką z kwiatuszkiem .
Do kompletu zrobiłam również podusię.
Niestety tym razem zapomniałam zrobić sesje zdjęciową, pozostały mi tylko te zdjęcia z telefonu .
Ślicznie, słodko - ale nie za bardzo :) Super :)
BeantwoordenVerwijderenCudowne połączenie różowego i szarego! Sama mam słabość do sów (na bluzkach, kolczykach), ale jeszcze nigdy ich nie szyłam. Może teraz się skusze?! :)
BeantwoordenVerwijderenPozdrawiam
Kamila
Piękny komplet!
BeantwoordenVerwijderen