W mojej skromnej kolekcji linijek można znaleźć chyba to co najbardziej jest przydatne w szyciu patchworków.
Największa z nich ma 24'' firmy Omnigrid.To ona zaczyna wszystko,nią tnę świeżo zakupione materiały na mniejsze pasma .Jej długość pozwala na płynne cięcie nożykiem obrotowym .
Mam również kilka mniejszych (15x30cm, 6'',2x12''),
które używam do dalszego cięcia pasm na mniejsze kawałki.Ogólnie mówiąc ich rozmiar ułatwia dalszą prace i czasami jest łatwiej pracować z czymś co jest mniejsze .
Ta duża kwadratowa (12.5'' x 12.5'') pomaga mi w końcowym etapie szycia ,nią wyrównuje już uszyty blok.
Gdy szyję metodą PP (paper piecing )przydatna jest ta mała zółta linijka.Posiada ona bowiem 'margines' 1/4'' z ogranicznikiem .Czyli za każdym razem jak muszę odciąć niepotrzebne skrawki to bez problemu i zbędnemu odmierzaniu szybko mogę to wykonać.
One ułatwiają mi prace ale to nie znaczy ze bez nich nie można szyć.Owszem można i z pewnością wiele osób to robi, no ale skoro można łatwiej i szybciej to dlaczego by nie.
One ułatwiają mi prace ale to nie znaczy ze bez nich nie można szyć.Owszem można i z pewnością wiele osób to robi, no ale skoro można łatwiej i szybciej to dlaczego by nie.
Dziękuję za odwiedziny na blogu.Zgadzam się z Tobą Sylwia:"dlaczego by nie" Niezbędnik już masz ;) Serdecznie pozdrawiam :)
BeantwoordenVerwijderenOj zacofana jestem, bo ja to tylko jedną linijkę posiadam. Zazdroszczę ilości i różnorodności :)
BeantwoordenVerwijderenMoja kolekcja nieco mniejsza,bo tylko 3 sztuki ale tez uważam,że bardzo ułatwiają pracę,szczególnie ta duża kwadratowa,idealna do wyrównywania bloków.
BeantwoordenVerwijderenPozdrawiam:))
Ja mam rozne linijki i wykorzystuje je wszystkie prawei-niezwykle ulatwaija prace. Z Omnigrid nie mam zadnje jestem ciekawa jaka jest ich jakosc
BeantwoordenVerwijderen